
Marcin
Jaranowski
psychoterapeuta psychodynamiczny
dr hab. filozofii
Pacjent i terapeuta spotykajÄ… siÄ™ ze sobÄ… i budujÄ… więź spinajÄ…cÄ… emocje, doÅ›wiadczenia i wspomnienia, których żaden z nich do koÅ„ca nie przeczuwaÅ‚, po pewnym czasie zaÅ› siÄ™ rozstajÄ… i można mieć nadziejÄ™, że pacjent z tej relacji wychodzi zdrowszy, a terapeuta mÄ…drzejszy. R. Summers, J. Barber

Metoda
Psychoterapia psychodynamiczna
Z pacjentami pracujÄ™ w paradygmacie psychoterapii psychodynamicznej. Psychoterapia psychodynamiczna to jeden z najbardziej znanych nurtów psychoterapii, którego metoda i podstawy teoretyczne sÄ… obecnie dość zÅ‚ożone, pochodzÄ… z kilku modeli teoretycznych połączonych w jednÄ… caÅ‚ość. Ogólnie rzecz ujmujÄ…c, jednÄ… z jego podstawowych cech jest uwzglÄ™dnianie nieÅ›wiadomej aktywnoÅ›ci psychicznej, która leży u podstaw problemów i objawów, z którymi mierzy siÄ™ pacjent, np. nieÅ›wiadomych konfliktów, pragnieÅ„ czy lÄ™ków. Terapeuta psychodynamiczny pomaga pacjentowi poszerzyć Å›wiadomość takich procesów, uÅ‚atwia ich rozumienie oraz powiÄ…zanie aktualnych problemów z przeszÅ‚ymi doÅ›wiadczeniami. Psychodynamiczny proces terapeutyczny, zwykle dÅ‚ugotrwaÅ‚y, to nie zawsze Å‚atwa droga, ale najczęściej odczuwany jest przez pacjentów jako proces „głęboki”, dajÄ…cy lepsze, peÅ‚niejsze rozumienie swojego wewnÄ™trznego życia. Ma on też przynieść trwaÅ‚e zmiany. Zdarza siÄ™, że terapeutów psychodynamicznych poszukujÄ… osoby, które sÄ… zniecierpliwione i zmÄ™czone jakimÅ› odczuwanym od dawna ciężarem swojego wewnÄ™trznego życia, przeżywanymi wciąż od nowa problemami w relacjach, oraz nieskutecznymi sposobami radzenia sobie z tymi problemami. SzukajÄ… bardziej podstawowej odpowiedzi na pytanie o przyczyny tych problemów. Terapia psychodynamiczna jest kojarzona z ukierunkowaniem pracy z pacjentem na doÅ›wiadczenia z okresu dzieciÅ„stwa, jednak wspóÅ‚czesne metody tego nurtu sÄ… zorientowane na relacjÄ™ z terapeutÄ… i nie sÄ… jedynie wycieczkÄ… w przeszÅ‚ość. Przedmiotem zainteresowania jest doÅ›wiadczenie pacjenta tu i teraz, w realnym kontakcie z osobÄ….
DokÅ‚adniej rzecz ujmujÄ…c, ze wzglÄ™du na powiÄ…zanie z Krakowskim Centrum Psychodynamicznym, podporzÄ…dkowujÄ™ swojÄ… pracÄ™ wspóÅ‚czesnym metodom psychoterapii psychodynamicznej opracowanym i caÅ‚y czas doskonalonym przez Å›rodowisko psychiatrów i klinicystów z Cornell University (USA). Rozwijana w tym Å›rodowisku metoda jest stale aktualizowana, przekazywana i objaÅ›niana przez kadrÄ™ KCP. Ta metoda stanowi krÄ™gosÅ‚up mojej pracy w gabinecie.
Rola filozofii w mojej pracy
Nie każdy psychoterapeuta jest psychologiem i nie każdy psycholog jest psychoterapeutÄ…. W pracy w gabinecie moje wyksztaÅ‚cenie filozoficzne jest z zaÅ‚ożenia traktowane jako szereg umiejÄ™tnoÅ›ci możliwych do wykorzystania w procesie terapeutycznym i sÅ‚użących pomocy pacjentowi. Jednak wykorzystujÄ™ te zasoby zawsze w ramach metody psychodynamicznej. Zatem w praktyce to użycie nie przejawia siÄ™ tak, że np. filozofujÄ™ z pacjentem czy przywoÅ‚ujÄ™ jakieÅ› teorie filozoficzne. Nie ma żadnej teorii ważniejszej niż osobista opowieść pacjenta. Natomiast bliska jest mi podejÅ›cie tych klinicystów psychodynamicznych, którzy opisujÄ… proces terapii psychodynamicznej jako obejmujÄ…cy częściowÄ… zmianÄ™ narracji autobiograficznej pacjenta. Osoba rozpoczynajÄ…ca psychoterapiÄ™ przychodzi do gabinetu z jakaÅ› wÅ‚asnÄ… opowieÅ›ciÄ… o sobie, swojej przeszÅ‚oÅ›ci, swoim życiu wewnÄ™trznym i Å›wiecie zewnÄ™trznym. W tym ujÄ™ciu praca psychodynamiczna uwzglÄ™dnia tÄ™ wniesionÄ… narracjÄ™ i skutkuje jej zmianÄ… na opowieść „zdrowszÄ…”, czÄ™sto peÅ‚niejszÄ…, wielowymiarowÄ…. WierzÄ™, że wÅ‚aÅ›nie w tym wzglÄ™dzie moje wyksztaÅ‚cenie i doÅ›wiadczenie jako filozofia akademickiego jest cichym, nienarzucajÄ…cym siÄ™ sprzymierzeÅ„cem procesu terapeutycznego. Pomaga wyÅ‚owić sens narracji, powiÄ…zać jej różne elementy, czy - jak czasami mawiamy - „połączyć kropki”. WzglÄ™dnie szybko powiÄ…zać wiele rożnych kwestii w jednym obrazie. Jestem też psychoterapeutÄ…, który – jeÅ›li jest taka potrzeba – rozpatruje powiÄ…zanie dolegliwoÅ›ci i problemów pacjenta z jego systemem wartoÅ›ci, Å›wiatopoglÄ…dem oraz sposobami nadawania sensu swojemu życiu.
Dążenie do wielowymiarowego opisu
Jedna z pacjentek znanego klinicysty G. Gabbarda, rozmawiajÄ…c z nim, podsumowaÅ‚a czas dÅ‚ugoterminowej terapii psychodynamicznej w nastÄ™pujÄ…cy sposób:
…mam wrażenie, że przez wiÄ™kszÄ… część pierwszego roku staraÅ‚am siÄ™ zrobić na tobie wrażenie, pokazać ci że jestem caÅ‚kiem zdrowÄ… i sympatycznÄ… osobÄ…. W pewnym momencie uÅ›wiadomiÅ‚am sobie, że nie wykorzystujÄ™ tej niezwykÅ‚ej okazji, żeby ktoÅ› naprawdÄ™ mnie poznaÅ‚, ‘z caÅ‚ym bogactwem inwentarza’, bez upiÄ™kszania, w nieoceniajÄ…cej, akceptujÄ…cej relacji. Nie wiem gdzie indziej można czegoÅ› takiego doÅ›wiadczyć w dzisiejszych czasach.
Te spostrzeżenia dobrze oddajÄ… charakter wspóÅ‚pracy z pacjentem w nurcie psychodynamicznym, pewien klimat cierpliwego budowania zaufania w dÅ‚ugim czasie. Pacjentka Gabbarda miaÅ‚a niejawnÄ… część narracji o sobie, ale w koÅ„cu skorzystaÅ‚a z okazji podzielenia siÄ™ niÄ… w bezpiecznych warunkach gabinetu. Niejawna część zawieraÅ‚a coÅ›, co w jej odczuciu mogÅ‚o przedstawić jÄ… w niekorzystnym Å›wietle. Jednak po dÅ‚uższym czasie dostrzegÅ‚a, że w gabinecie nie ma żadnego „niekorzystnego Å›wiatÅ‚a”. Zdarza siÄ™ także, że jest odwrotnie – pacjent wstÄ™pnie zakÅ‚ada, że terapeuta jest zainteresowany tylko patologiÄ…, tym co w jego lub jej życiu wewnÄ™trznym jest szkodliwe czy niewÅ‚aÅ›ciwe, i przede wszystkim tak siebie przedstawia. Uważam za niekompletnÄ… także takÄ… narracjÄ™, która nie uwzglÄ™dnia atutów, zalet i możliwoÅ›ci pacjenta. Każda osoba ma w sobie coÅ› dobrego, obiecujÄ…cego, jakieÅ› mocne strony. Wielostronna narracja to także opowieść o zaletach, i czasami to wÅ‚aÅ›nie o nich trzeba przypomnieć pacjentowi.
Nie ma też dwóch identycznych narracji, każda jest indywidualna i wyjÄ…tkowa. Każda osoba w gabinecie wymaga nieco innego namysÅ‚u i podejÅ›cia. Proces terapeutyczny nie polega na sprowadzaniu różnych osób do tych samych wzorów, z pominiÄ™ciem tego, co nie pasuje do szablonu. Liczy siÄ™ to, co jest swoiste, indywidualne. Z uwzglÄ™dnieniem tej specyfiki ustalane sÄ… cele psychoterapii.